Stąd moja ucieczka w stary wiersz i zdjęcia z głębokiego archiwum ...
Szukam w marzeniach
Szukam w marzeniach …
Gdzie jest to miejsce zaczarowaneGdzie włosy trawy w odcieniach zieleni skąpane
Gdzie niebo malowane bezkresnym błękitem
Gdzie nuty ze strun mojej gitary spadają …
nieuczesane, rosą tylko umyte.
Znalazłem w marzeniach to miejsce, więc …
Wsłuchuję się w szeptane przez trawy zachwytyŻe wśród nich leży skarb ukryty
Kwietna Czarodziejka, w białej sukience
Za te szepty składam im uśmiechy w podzięce.
Marzę więc w marzeniach …
I tylko chciałbym czas zaczarować nutamiBy wypełnił się szczęśliwymi minutami
Bym zdążył nacieszyć się zapachem Twoich dłoni
Wśród zazdrosnych szeptów kaczeńców, jaskrów i powoi.
Rozmarzyłam się... Zatęskniłam za latem... Słońcem... Zielenią... Piękny wiersz i bardzo klimatyczne fotografie.
OdpowiedzUsuń