czwartek, 28 stycznia 2016

Za oknem tak buro i ponuro

Za oknem tak buro i ponuro ... kolorów nam trzeba, by poprawić sobie chociaż na chwilę humorek ...
Stąd moja ucieczka w stary wiersz i zdjęcia z głębokiego archiwum ...


Szukam w marzeniach

Szukam w marzeniach …
Gdzie jest to miejsce zaczarowane
Gdzie włosy trawy w odcieniach zieleni skąpane
Gdzie niebo malowane bezkresnym błękitem
Gdzie nuty ze strun mojej gitary spadają …
                              nieuczesane, rosą tylko umyte.

Znalazłem w marzeniach to miejsce, więc …
Wsłuchuję się w szeptane przez trawy zachwyty
Że wśród nich leży skarb ukryty
Kwietna Czarodziejka, w białej sukience
Za te szepty składam im uśmiechy w podzięce.

Marzę więc w marzeniach …
I tylko chciałbym czas zaczarować nutami
By wypełnił się szczęśliwymi minutami
Bym zdążył nacieszyć się zapachem Twoich dłoni
Wśród zazdrosnych szeptów kaczeńców, jaskrów i powoi.




 





wtorek, 12 stycznia 2016

Noworoczny remanent ...

No i mamy nowy rok …  czas tak szybko płynie … a mnie dzisiaj wzięło na mały remanent …

Trochę z przymusu, bo krótko przed świętami padł mój laptop ale i trochę z własnej potrzeby oderwania się od tego całego zamieszania, miałem świąteczny odwyk od komputera i netu … zgodnie ze starym porzekadłem, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło …

Teraz wgrywam na nowo pewne rzeczy, pewne rzeczy kasuję, taki sobie mały noworoczny remanent J
No i tak w ramach tych noworocznych porządków, wklepałem do zbioru ostatnie wierszydło napisane w ubiegłym roku. To wiersz pisany specjalnie dla przyjaciół z drugiej strony Polski, którzy pod pewnym Wzgórzem w trudzie realizują swoje marzenia, za co ich bardzo podziwiamy. Mam nadzieję, że czuwają nad Nimi ich Aniołowie Stróże, którzy może na kilka dni przed Wigilią tak właśnie pomiędzy sobą szeptali …


 Anielskie szeptanie

Coś się stanie ! Coś się stanie !
Słychać nocą to szeptanie
Słychać szum skrzydlatych myśli
Gdy spiskują aniołowie czyści.


Już za chwilę, w noc grudniową
Poniesiemy wieść nie nową
Na pamiątkę tamtej zimnej nocy
Kiedy mali doświadczyli Wielkiej Mocy.
Wraz z tą wieścią dajmy siebie
Niech na ziemi i na niebie
Wszystkim nadzieję daje światło
Tak by słowo ciałem się nam stało.



Noworoczne porządki robię również w fotoarchiwach. Nazbierało się tego strasznie dużo. Z każdym zdjęciem wracają wspomnienia … chociażby te kilka zdjęć ogniska poniżej … to tylko ogień, nie widać przy nim żadnych osób, ale przy tym ogniu Oni wszyscy siedzieli, przy nim śpiewali, wymieniali się myślami … to był wspaniały czas ...

 
 
Żar pod popiołem
[sł.: Mirosław Ostrycharz,
m.: Robert Leonhard]


Przygasły ogień
Żar pod popiołem
Przynieś gałązkę suchą i połam
Roznieć ostrożnie
Niech nie zagaśnie maleńki płomyk
Gałązka trzaśnie
Zaskwierczy błyśnie jaśniejszy płomień
Zapatrz się zamyśl ogrzej nim dłonie
I zostań, zostań milczeniem wołam
Me serce popiół - żar pod popiołem