poniedziałek, 6 lipca 2015

Marzy mi się bezludna wyspa


Czy jest gdzieś jeszcze bezludna wyspa ?
Na która można by uciec w zapomnienie
Gdzie jeszcze na piasku nie zostawiła śladu żadna stopa
Którą Bóg pozostawił na krańcu świata na zatracenie.

Za nim bym ruszył ku jej brzegom starą krypą
Mapę z drogą do niej zjadłbym na śniadanie
Żeglowałbym, kołysany spokojnie myślą
Że bez tej mapy już nikt tam się nie dostanie.
                                                               [MVR]

... może więc którąś z tych łodzi wyruszyć chociażby dziś ...

 
... tylko czy ktoś ma taką stosowną mapę ?

5 komentarzy:

  1. obawiam się, że takiej wyspy już nie ma..., ale nawet gdyby była, to nie byłbyś na tej wyspie sam..., zawsze ktoś będzie z Tobą, bo..., gdziekolwiek pójdziesz, zabierzesz siebie ze sobą:)

    OdpowiedzUsuń
  2. "Jak dobrze zabłądzić
    w krainie wierszy i jezior
    tafle wody jak lustra chybotliwe
    jak poezja niepewne
    każdy obraz w nich zwiewny
    nawet dęby stuletnie
    drżą na fali
    a co dopiero nasze oczy i uśmiechy

    jak dobrze zapatrzeć się w trzciny
    tęsknotą wywołać łabędzia lub perkozy
    falujące kołysanie
    do serca na wieczór zaprosić
    a polanę w lesie
    oswajać rękami i twarzą

    a potem ptaki i obłoki myśli
    za horyzont hen gonić

    jak dobrze krzyku mew
    posłuchać o świcie
    wieczorem śpiewu świerszczy
    i szeptu płomienia
    a nocą patrzeć w jezioro
    jak ogromnieje

    księżyc sierotę
    w adopcję przygarnąć
    a nawet kilka gwiazd
    czy spadających liści

    podziękować wreszcie Temu
    Który to wymyślił
    nie mogąc ochłonąć ze zdumienia
    że tyle dróg i ścieżek
    czekało na nas."

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki ... piękne słowa, wywołujące wspomnie o dawno minionych chwilach błądzenia

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki ... piękne słowa, wywołujące wspomnie o dawno minionych chwilach błądzenia

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzięki ... piękne słowa, wywołujące wspomnie o dawno minionych chwilach błądzenia

    OdpowiedzUsuń